WIBO Photo Ready │puder sypki 2 w 1 - recenzja
Jakiś czas temu będąc w Rossmannie natknęłam się na nowość od Wibo. Mowa oczywiście o Photo Ready Prepare & Finish Loose Powders. Premiera tego produktu była kilka miesięcy temu, jednak wcześniej jakoś nie udało mi się go kupić.
Jak twierdzi producent puder ten ma być produktem 2 w 1 - można stosować go jako primer pod makijaż lub jako puder utrwalający/fiksujący. Zawiera on pudry w czterech kolorach, gdzie każdy z nich ma inne działanie.
Zielony zawiera Maxnolię - redukuje zaczerwienienia skóry.
Biały na bazie mączki ryżowej - rozjaśnia przebarwienia, poprawia koloryt oraz odżywia i nawilża skórę.
Różowy zawiera Phycocorail - działa ochronnie i matuje skórę.
Żółty zawiera Corneosticker DS. - daje natychmiastowy efekt optycznego wygładzenia i maskuje niedoskonałości skóry.
Producent również zapewnia, że produkt jest badany dermatologicznie i nie jest testowany na zwierzętach.
Cena/pojemność/dostępność
Wielkim plusem jest dostępność tego produktu - bez problemu dostaniemy go w każdym Rossmannie. Za 11 gramowy puder musimy zapłacić 28,99 zł.
Opakowanie
Puder zamknięty jest w bardzo ładnym plastikowym pudełku. Całość zrobiona jest z dosyć mocnego materiału. Minusem jednak jest to, że zakrętka zbyt łatwo się odkręca, więc noszenie produktu w torebce nie jest dobrym pomysłem. Całość utrzymana jest w kolorach beżu i czerni oraz dodatkach różu.
Każdy z kolorów pudru znajduje się w oddzielnej przegródce. Niestety nie ma możliwości dozowania tylko jednego z kolorów - wszystkie wysypują się jednocześnie.
Konsystencja
Trudno tutaj mówić o jakiejkolwiek konsystencji - jest to po prostu puder sypki, który jest bardzo drobno zmielony, co łatwo wyczuć między palcami.
Zasady testu
Postanowiłam przetestować ten puder z kilkoma ulubionymi podkładami. Nakładałam go za pomocą gąbki i puszka. Starałam się testować ten produkt cały dzień w różnych warunkach. Jak się spisał? Zapraszam dalej!
Moja opinia
NYX Total Control + WIBO Photo Ready
W tym zestawieniu puder spisał się naprawdę dobrze. Zaraz po nałożeniu (puszkiem jak i gąbką) wygląda świeżo, nadaje ładny matowy wygląd. Widocznie wygładza skórę i co bardzo ważne nie wchodzi w zmarszczki i nie podkreśla suchych skórek. Nałożony pod oczy wygląda dobrze, nie przesusza delikatnej skóry w tej okolicy.
Puder bardzo długo trzyma mat, nie ma konieczności jakichkolwiek poprawek w ciągu dnia. Twarz pozostaje wygładzona i rozjaśniona przez praktycznie cały dzień.
Catrice All Matt Plus + WIBO Photo Ready
Również w tym przypadku produkt spełnił moje oczekiwania. Odpowiednio zmatowił moją cerę, nie podkreślił suchych skórek ani nie powchodził w zmarszczki. Pod oczami nakładany gąbką wyglądał troszkę sucho, ale w przypadku puszka już było zdecydowanie lepiej. Buzia była widocznie wygładzona i delikatnie rozjaśniona.
Całość utrzymała się dosyć długo, nie potrzebowałam dodatkowego przypudrowania cery, ponieważ twarz nie była bardzo wyświecona.
R de L Young Skin Optimizer Foundation + WIBO Photo Ready
W połączeniu z tym podkładem puder spisał się równie dobrze, co w poprzednich wariantach. W tym przypadku opinia będzie najkrótsza, ponieważ w Polsce ten podkład jest niedostępny.
Po nałożeniu pudru na ten podkład cera była widocznie zmatowiona i wygładzona. Pod oczami nie wyglądał sucho nawet przy użyciu gąbki. Suche skórki nie były podkreślone, a puder nie powchodził w zmarszczki. Utrwalenie utrzymało się bardzo długo (chyba najdłużej), wygładzenie i rozjaśnienie również.
Revlon Colorstay + WIBO Photo Ready
Niestety w tym przypadku puder spisał się najgorzej. Zaraz po nałożeniu czułam dosyć mocne ściągnięcie, które utrzymywało się naprawdę bardzo długo. Skóra wyglądała sucho, puder podkreślił zmarszczki dosyć mocno, a nałożony pod oczy wyglądał tragicznie. Wszystkie drobne zmarszczki, które normalnie nie są widocznie były podkreślone tak mocno, że wyglądałam o jakieś dziesięć lat starzej. Oczywiście skóra była zmatowiona, ale mat, który uzyskałam był tak nienaturalny, że drażniło mnie samo patrzenie w lustro. Niestety twarz wyglądała źle po przypudrowaniu gąbką jak i puszkiem. Niestety to połączenie wypadło najgorzej. Szkoda, bo bardzo lubię ten podkład.
Podsumowanie
Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Spisał się w większości kombinacji, w których go testowałam. Bardzo ładnie wygładza twarz i nadaje piękny mat, który bardzo długo się utrzymuje. Nie obciąża skóry i nie przesusza jej. Cieszę się, że takie produkty są łatwo dostępne i są w bardzo dobrej cenie. Puder ten na pewno zostanie ze mną na dłużej i będę się mu jeszcze przyglądać - mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie!
A jak ten produkt spisuje się u Was? Znacie go? Dajcie znać w komentarzach!
Bardzo lubię markę Wibo :) Tego pudru nie znam :) Ale chętnie się z nim zapoznam :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJa też lubię Wibo :) Lecę do sklepu po ten puder :)
OdpowiedzUsuńhttp://naprawdenienazarty.pl
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńRaz skusiłam się na inny puder Wibo, wszędzie chwalony, i bardzo mnie zawiódł. Inne mnie już nie kuszą.
OdpowiedzUsuńCzasami tak jest, że raz nam coś nie podpasuje a potem jesteśmy zrażeni do całej marki. Doskonale to znam :)
UsuńWiele osób go poleca, ja na początku obawiałam się tych 4 kolorów. Ale teraz na pewno kupię! Chciałam nawet to zrobić na promo w R. ale była jedna - otwierana sztuka, więc odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto właśnie można się spotkać z otwartymi produktami. Nie raz nie kupiłam swojej ulubionej pomadki albo polecanego podkładu z tego właśnie względu.
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń